L'Oreal Paris Les Chocolats Ultra Matte Liquid Lipstick recenzja i swatche

L'Oreal Paris Les Chocolats Ultra Matte Liquid Lipstick 842 Candyman

Witajcie Kochani! 

W dzisiejszym poście mam dla Was recenzję świetnej, płynnej pomadki od firmy L'Oreal Paris, a mianowicie tej z serii Les Chocolats Ultra Matte Liquid Lipstick. Kupiłam ją po przeczytaniu wielu pozytywnych recenzji oraz po obejrzeniu kolorów w drogerii i okazał się to strzał w dziesiątkę. 

Opakowanie, dostępność, cena

Pomadki z serii Les Chocolats mają eleganckie, dobrze wykonane opakowanie. Wykonane jest ono z plastiku stylizowanego na matowe szkło z zakrętką w kolorze nude i złotymi napisami. Aplikator jest dość ciekawy, wycięty w kształt łezki, w dodatku jest on ruchomy, dzięki czemu lepiej porusza się po powierzchni ust. W gamie dostępnej w Polsce znajdziemy 6 pięknych odcieni. Trochę szkoda, że nie jest dostępna pełna gama, która zawiera 12 odcieni. Cena regularna w Rossmanie, to aż 57,99zł, dlatego polecam polować na promocję. 

L'Oreal Paris Les Chocolats Ultra Matte Liquid Lipstick 842 Candyman

Obietnice producenta

Producent obiecuje, że pomadka będzie miała długotrwały, ultramatowy efekt, a jednocześnie ma nas rozpieszczać zapachem czekolady. Ponadto ma ona nie dawać efektu suchych ust a utrzymywać się ma do 16h!

L'Oreal Paris Les Chocolats Ultra Matte Liquid Lipstick - moja opinia

Po pierwsze pomadka ma nieziemski zapach! Nie do końca zgodziłabym się z tym co mówi producent, czyli, że jest to zapach czekolady, bardziej zdecydowanie kojarzy mi sie z budyniem czekoladowym, ale nie zmienia to faktu, że jest genialny. Jeśli o mnie chodzi, to umila on aplikację. Jeśli jesteście wrażliwe na zapachy i nie lubicie perfumowanych produktów, to też nie musicie szczególnie się obawiać, bo szybko się on ulatnia. Aplikator jest bardzo wygodny i z łatwością, bardzo precyzyjnie możemy wyrysować kontur ust nawet bez użycia konturówki. Pomadka ma bardzo dobrą pigmentację i już za jednym pociągnięciem możemy uzyskać pełne krycie koloru, dzięki czemu będzie bardzo wydajna. Nie zastyga jakoś bardzo szybko, więc mamy wiele czasu, aby spokojnie móc równomiernie nałożyć ją na usta. Jest to pomadka z rodzaju tych, które zastygając tworzą na ustach taką jakby gumową powłoczkę. Początkowo jest trochę lepiąca, ale po jakimś czasie to uczucie się zmniejsza. Jeśli jednak bardzo Wam to przeszkadza, to możecie użyć balsamu do ust odpowiedniego dla pomadek długotrwałych. Możemy taki znaleźć przy innej z długotrwałych pomadek L'Oreala z serii Infallible 24HR Lipstick, miałam też taki przy pomadce lipfinity z firmy MaxFactor. Z tego co wiem, to sam ten balsam/top coat możemy kupić z osobno i nie trzeba kupować całego zestawu ze szminką lipfinity. Balsam ten świetnie likwiduje efekt klejenia się matowej pomadki bez naruszania jej struktury a do tego fajnie nawilża. 

Jeśli chodzi o wykończenie to nie zgodzę się, że jest ono ultramatowe, jest raczej satynowe. Podoba mi się to, że nie podkreśla negatywnie faktury ust (zmarszczek czy suchych skórek). Poza tym jest to chyba najbardziej długotrwała pomadka jakiej miałam okazję używać. Ciężko ją usunąć z ust, zazwyczaj potrzebuję płynu dwufazowego żeby się jej pozbyć. Spokojnie przetrwa picie i o ile nie jemy czegoś mega tłustego to też jedzenie posiłków. Nie przenosi sie na szklanki. Najdłużej miałam ją na ustach ok. 10 godzin (zmyłam ją bo szłam spać, ale myslę  że wytrzymałaby jeszcze kilka godzin) i po tym czasie nie wyglądała źle, była tylko w minimalnym stopniu wytarta od wewnętrznej strony ust na dolnej wardze, ale nie było to na tyle rzucajace się w oczy żeby przeszkadzało w dalszym noszeniu. Jestem więc w stanie uwierzyć producentowi w tą 16-godzinną trwałość. Pomadka ma też dość cienką konsystencję, więc jeśli nam się jednak wytrze w jakimś miejscu, to można ją dołożyć i będzie wyglądała całkiem nieźle, choć oczywiście lepiej byłoby zmyć ją i nałożyć na nowo. Przez swoją długotrwałą formułę może ona lekko podsuszać usta po całym dniu noszenia, ale nie jest to jakieś bardzo mocne wysuszenie. Niektóre pomadki matowe bardziej wysuszają usta. Poza tym tak jak już wcześniej wspomniałam można nakładać od czasu do czasu balsam/top coat, który podbuduje nawilżenie ust. Poza tym kolory z serii Les Chocolatas są naprawdę piękne i teraz, kiedy wiem, że ich formuła jest świetna, to napewno dokupię jeszcze jakieś odcienie. Szczególnie podoba mi się czerwień o numerze 864 Tasty Ruby, byłaby super rozwiązaniem na okres świąteczny:) Poniżej zamieszczam swatche koloru 842 Candyman w porównaniu z kolorami płynnych pomadek innych marek.

Bourjois Rouge Edition Velvet 10 Don't pink of it!, Semilac Matt lips 097 Indian roses, L'Oreal Paris Les Chocolats Ultra Matte Liquid Lipstick 842 Candyman, L'Oreal Paris Infallible 24 HR Lipstick 125 Born to blush, Anastasia Beverly Hills Pure Hollywood

Podsumowanie 

Pomadki od L'Oreal Paris Les Chocolats Ultra Matte Liquid Lipstick są naprawdę świetnej jakości, są mega długotrwałe, mają obłędny zapach, a do tego piękne kolory. Ich formuła jest moim zdaniem znacznie lepsza od znacznie droższych pomadek od Anastsii, kóte szybko wykruszają się ns wewnętrznej stronie ust.

A Wy co sądzicie o czekoladowych szminkach L'Oreal? 

Buziaki,

Marta

Komentarze