Bobbi Brown Skin Long-Wear Weightless Foundation recenzja i swatche

Bobbi Brown Skin Long-Wear Weightless Foundation

Witajcie Kochani!

Dzisiaj mam dla Was recenzję podkładu od firmy Bobbi Brown, a mianowicie Skin Long-Wear Weightless Foundation SPF 15. Zdecydowałam się na zakup tego podkładu ponieważ szukałam lekkiego, nawilżającego a jednocześnie długotrwałego podkładu na jesień, który sprawdzi się w czasie używania retinolu, bo wówczas mam skłonności do lekkiego przesuszania się cery.

Opakowanie, dostępnośc, cena 

Podkład ten można kupić w Douglasie lub na stronie Internetowej Bobbi Brown w cenie regularnej za 199zł, obecnie w Douglasie jest promocja i kosztuje on 149zł. Jest on zapakowany w elegancką buteleczkę z mlecznego szkła, która posiada wygodną pompkę. Podkład ten ma dość dobrą gamę kolorystyczną. Pełna gama tego podkładu zawiera 30 odcieni, niestety w Polsce dostępnych jest tylko 19 odcieni. Ja posiadam odcień 1 Warm Ivory, który jest ładny, dość jasny i wpadający w żółte tony. Poniżej zamieszczam swatche odcienia który posiadam w porównaniu z odcieniami innych podkładów które posiadam.

L-P: Revlon Colorstay Combination/Oily 150 Buff, MAC Studio fix NC15, Bobbi Brown Skin Long-Wear Weightless Foundation 1 Warm Ivory, Estee Lauder Double Wear 1N1 Ivory Nude, L'Oreal Infallible 24H Matte 11Vanilla, Fenty Beauty Pro Filt'r Soft Matte Longwear Foundation 140, Giorgio Armani Luminous Silk Foundation 4 - swatche tuż po nałożeniu


L-P: Revlon Colorstay Combination/Oily 150 Buff, MAC Studio fix NC15, Bobbi Brown Skin Long-Wear Weightless Foundation 1 Warm Ivory, Estee Lauder Double Wear 1N1 Ivory Nude, L'Oreal Infallible 24H Matte 11Vanilla, Fenty Beauty Pro Filt'r Soft Matte Longwear Foundation 140, Giorgio Armani Luminous Silk Foundation 4 - swatche po zastygnięciu


Obietnice producenta

Producent obiecuje, że podkład zapewni nam 16-godzinne pełne krycie oraz naturalne, wielowymiarowe, matowe wykończenie, które jest komfortowe, pozwala skórze oddychać, a do tego nie obciąża skóry. Ponadto formuła ma być mieszanką składników, które pokocha nasza skóra, aktywnych składników regulujących wydzielanie sebum oraz pigmentów dających efekt prawdziwej skóry. Podkład ma być również odporny na ekstremalne gorąco i wilgoć, wodoodporny i odporny na pot. Ma on gównież mieć wygładzającą, żelową formułę, która ma odbijać światło i podkreślać naturalne rysy twarzy. Natychmiast ma ona niwelować zaczerwienienia, przebarwienia, czy widoczność porów. Formuła ma być przyjazna skórze i nie powodować niedoskonałości a także regulować wydzielanie sebum bez efektu ściągnięcia.   

Bobbi Brown Skin Long-Wear Weightless Foundation

Bobbi Brown Skin Long-Wear Weightless Foundation - moja opinia

Podczas nakładania podkład tan daje niesamowite uczucie jakbyśmy nakładały dobrze nawilżający krem lub serum a nie kosmetyk do makijażu. Nawet podkłady nawilżające z Clarins nie są tak przyjemne dla skóry w czasie nakładania. Konsystencję ma dość gęstą, żelową i w czasie nakładania tworzy na skórze taką cieniutką powłoczkę. Nakłada się bardzo dobrze zarówno pędzlem jak i gąbeczką, nawet nałożony palcami wygląda bardzo ładnie, więc sprawdzi się w sytuacjach kiedy musimy szybko nałożyć podkład. Krycie tego podkładu nie jest pełne jak obiecuje producent, ale jest bardzo dobre średnie w kierunku do mocnego. Tuż po nałożeniu wygląda bardzo ładnie, zdrowo i bardzo naturalnie. Lekko wyrównuje strukturę skóry, a wykończenie ma satynowe, ładnie odbijające światło. Mimo, że jest to podkład długotrwały to nie zastyga on mocno na skórze, tylko jakby lekko się utrwala. Utrzymuje się bardzo dobrze, choć z racji tego że nie jest to podkład zastygający nie jest on bardzo odporny na uszkodzenia mechaniczne. Faktycznie nie zapycha on skóry, ani jej nie przesusza. Jeśli chodzi o regulowanie wydzielania się sebum, to ja osobiście u siebie nie zaobserwowałam zmniejszenia się ilości sebum w czasie używania tego podkładu. Główny zarzut jaki mam do niego to fakt, że pod wpływem sebum w miejscach, gdzie jest go dużo zaczyna być mocno widoczny, wygląda ciężko i zaczyna podkreślać pory. Właśnie z tego powodu moim zdaniem jest to podkład, który fajnie się sprawdzi posiadaczkom skóry suchej, normalnej i mieszanej, ale jeśli strefa T mocno się nie przetłuszcza. Osoby, które mają skórę tłustą powinny najpierw wziąć próbkę i same ocenić, czy są z niego zadowolone przed zakupem pełnowymiarowego opakowania. Myślę, że może on być również dobrym rozwiązaniem dla posiadaczek cery dojrzałej, bo osoby te z pewnością docenią komfort jaki daje na skórze i brak ściągnięcia czy przesuszenia. 

Podsumowanie

Myślę, ze podkład od Bobbi Brown Skin Long-Wear Weightless Foundation będzie fajnym podkładem dla osób poszukujących dobrego krycia oraz podkładów, które nie wysuszają skóry ale dobrze się utrzymują. Jeśli jednak macie skórę mocno prztłuszczającą, to polecam najpierw sprawdzić próbkę, bo może on być zbyt mało zastygający i wyglądający ciężko pod wpływem działania sebum. 

A Wy co sądzicie o tym podkładzie od Bobbi Brown?

Buziaki,

Marta

Komentarze