Witajcie Kochani!
Moja skóra jest dość cienka i podatna na powstawanie przebarwień zarówno tych po niedoskonałościach jak i posłonecznych (mimo, że codziennie stosuję filtry przeciwsłoneczne na twarz, szyję i dekolt). Dlatego chętnie w moją pielęgnację wplatam serum z witaminą C, bo dość szybko pomaga zmniejszyć widoczność tych przebarwień. Dzisiejszym bohaterem posta jest więc jedno z najlepszych serum z witaminą C jakich używałam, a mianowicie Dear Klairs Freshly Juiced Vitamin Drop.
Opakowanie, dostępność, cena
Serum zamknięte jest w przezroczystej plastikowej buteleczce z pipetą. Szkoda, że nie jest ona wykonana z ciemnego szkła, aby chronić serum (a w szczególności witaminę C) przed działaniem promieni słonecznych. Opakowanie zawiera 35ml produktu, czyli trochę więcej niż standardowa pojemność produktów tego typu. Serum to możemy zamówić zarówno z koreańskich stron internetowych, jak i z polskich drogerii internetowych (np. na minti shop). Cena to około 80-95 zł.
Obietnice producenta
Producent określa swój produkt jako hybrydę 5% kwasu L-askorbinowego i ekstraktu z Centella Asiatica, która pomaga stymulować produkcję kolagenu i poprawia koloryt i fakturę skóry nie powodując podrażnień. Ponadto serum to zawiera inne ekstrakty i składniki poprawiające jego działanie.
Jak używać?
Serum to można używać zarówno samodzielnie, jak i mieszać z innymi produktami. Można je używać zarówno na noc jak i na dzień lub i na noc i na dzień. Ja używam to serum tylko na noc, bo mam cerę mieszaną i niestety używanie go na dzień troszkę przyspiesza wyświecanie się skóry. Jeśli jednak ktoś nie ma nic przeciwko odrobinie glow to polecam również kilka kropli tego serum nałożyć w pielęgnacji porannej, bo witamina C zwiększa ochronę skóry na promieniowanie słoneczne. Jeśli ktoś ma wrażliwą skórę to producent zaleca aplikowanie 1-2 kropli serum zmieszanego z kremem lub innym serum.
Dear Klairs Freshly Juiced Vitamin Drop - moja opinia
Serum na początku ma przezroczysty kolor. Na opakowaniu producent pisze, że produkt ma 12 miesięcy przydatności od otwarcia, ja jednak polecam jak większość serum z witaminą C zużywać jak najszybciej, bo dość szybko się destabilizuje i działanie jest potem trochę słabsze. Ja swoje Freshly Juiced Vitamin Drop serum otwarłam niewiele ponad 3 miesiące temu i od około 2 tygodni zaczęło ono zmieniać swój kolor na leciutko żółtawy mimo, że chronię je przed działaniem promieni słonecznych i temperatury. W odczuciu serum ma olejkową konsystencję (mimo, że oleju nie zawiera), która jednak dość szybko się wchałania w skórę pozostawiając ją aksamitnie gładką, ale bez pozostawiania filmu na powierzchni. Początkowo w czasie nakładania czuć jakby ciepło rozchodziło się po twarzy, ale jak dla mnie jest to bardzo przyjemne odczucie nie mające nic wspólnego z pieczeniem jakie czasem dają serum z wyższym stężeniem witaminy C. Oczywiście jeśli ktoś ma bardzo wrażliwą cerę, to tak jak rekomenduje producent polecam dodać 1-2 krople do kremu lub innego serum aby złagodzić działanie i zminimalizować ryzyko ewentualnego podrażnienia. Co mnie zaskoczyło bardzo pozytywnie, to fakt, że bardzo szybko zauważyłam efekty jeśli chodzi o zmniejszanie widoczności przebarwień oraz poprawę kolorytu skóry. Już po pierwszym użyciu skóra wyglądała bardziej zdrowo i świeżo. Po dłuższym czasie stosowania przebarwienia znacznie się rozjaśniły, koloryt pięknie się wyrównał, a cera stała się ogólnie bardziej promienna i zdrowa. Również zaczerwienienia na twarzy są mniej widoczne. Mimo, że stężenie witaminy C to 5%, a na rynku są serum ze znacznie większym stężeniem (15-20%, a czasem nawet więcej), to serum od firmy Dear Klairs jest bardzo efektywne. Wydaje mi się, że uzyskałam dzięki niemu lepsze efekty niż przy użyciu innych serum z witaminą C i nie wywołało ono u mnie żadnych efektów ubocznych ani w postaci pieczenia w czasie nakładania ani w postaci jakiegokolwiek podrażnienia.
Podsumowanie
Bardzo polecam stosowanie serum z witaminą C, bo przynosi ono wiele korzyści różnym typom skóry. A serum Dear Klairs Freshly Juiced Vitamin Drop jest wyjątkowo dobre i skuteczne, więc tym bardziej polecam, aby je wypróbować. Jest ono dość drogie, ale wystarczy tylko kilka kropli aby nałożyć je na całą twarz, więc jest bardzo wydajne i wystarczy na długo. Tego serum zostało mi już tylko na jakieś 2-3 użycia i chętnie kupię kolejną buteleczkę.
A Wy próbowałyście już tego serum Dear Klairs Freshly Juiced Vitamin Drop? Co o nim sądzicie? Może macie jakieś inne świetne serum z witaminą C do polecenia? Chętnie przetestuję :)
Buziaki,
Marta
Komentarze
Prześlij komentarz