Laura Mercier Silk Creme Oil Free Photo Edition Foundation - recenzja i swatche

Laura Mercier Silk Creme Oil Free Photo Edition Foundation

Witajcie Kochani!

Mam dla Was dzisiaj recenzję podkładu od Laury Mercier Silk Creme Oil Free Photo Edition Foundation, którego używam już od dłuższego czasu. Uwielbiam puder z tej firmy i dlatego chciałam wypróbować jak sprawdzą się inne produkty do twarzy. Zanim zdecydowałam się na zakup tego podkładu miałam również próbki tego słynnego Flawless Fusion Ultra Longwear Foundation, ale niestety nie wyglądał dobrze na mojej skórze.

Opakowanie, cena, dostępność

Podkład zapakowany jest w lekką, plastikową tubkę, którą zapewne docenią osoby, które podróżują lub wizażyści. Jeśli chodzi o dostępność, to marka Laura Mercier jest dostępna na wyłączność w perfumeriach Douglas i tam można zakupić ten podkład w regularnej cenie aż 235zł za 30ml. W Douglasie dostępnych jest 7 odcieni tego podkładu. Ja posiadam odcień Ivory. Poniżej zamieszczam swatche tego koloru w porównaniu z podkładami innych marek, które posiadam. 

MAC Studio fix NC15, Laura Mercier Silk Creme Oil Free Photo Edition Foundation 1W1 Ivory, Make Up For Ever Ultra HD Y225, Revlon Colorstay 150 Buff, Bell Hypoallergenic Nude Liquid Powder Intensew Cover 02 Light beige - świeżo po nałożeniu

MAC Studio fix NC15, Laura Mercier Silk Creme Oil Free Photo Edition Foundation 1W1 Ivory, Make Up For Ever Ultra HD Y225, Revlon Colorstay 150 Buff, Bell Hypoallergenic Nude Liquid Powder Intensew Cover 02 Light beige - po zastygnięciu

Obietnice producenta

Producent obiecuje, że podkład ten ma długotrwałą, dobrze napigmentowaną formułę, która zapewnia do 12 godzin pełnego krycia pozostając przy tym komfortową na skórze. Ponado ma on ukrywać nawet trudne do ukrycia niedoskonałości. W dodatku naturalno-matowe wykończenie jakie daje ma się idealnie sprawdzać do filmowania, fotografowania, czy na specjalne okazje.

Laura Mercier Silk Creme Oil Free Photo Edition Foundation

Laura Mercier Silk Creme Oil Free Photo Edition Foundation - moja opinia

Podkład ten ma kremową konsystencję, bardzo szybko się rozprowadza zarówno za pomocą gąbki jak i pędzla, a nawet palców. Krycie ma średnie, które można w razie potrzeby budować do mocnego. To co uwielbiam w tym podkładzie to fakt że jest bardzo leciutki na skórze i nie obciąża jej. Nawet jak miałam mocno przesuszoną skórę w czasie używania retinolu to jako jeden z niewielu podkładów nie powodował dyskomfortu w czasie noszenia i nie przesuszał dodatkowo skóry. Fajne jest również to, że nawet jeśli skóra się wyświeci w czasie noszenia to podkład ten nie waży się, nie rozwarstwia się i spokojnie można go poprawić odciskając nadmiar sebum i/lub dokładając pudru. Ogólnie jeśli chodzi o produkcję sebum to jest on neutralny, bo ani nie ma wyjątkowych właściwości matujących ani nie powoduje tego, że skóra szybciej się błyszczy. Wykończenie na skórze ma bardzo naturalne nie jest ani mocno matowy ani zbyt rozświetlający. Ogólnie bardzo ładnie stapia sę z cerą dzięki czemu jest w bardzo niewielkim stopniu widoczny. Utrzymuje się bardzo dobrze przez cały dzień. Jeśli ktoś poszukuje podkładu, który dobrze wygląda na zdjęciach, to ten zdecydowanie polecam ponieważ pięknie się fotografuje. Myślę że będzie to zatem bardzo uniwersalny podkład, który sprawdzi się wielu osobom.

Podsumowanie

Podkład Laura Mercier Silk Creme Oil Free Photo Edition Foundation jest dobrym, uniwersalnym podkładem, który może się sprawdzić wielu różnym typom skóry. Lubię go używać na codzień, bo nie obciąża skóry i wygląda ładnie, naturalnie. Jednak nie kupię go ponownie ponieważ odkryłam niedawno L'Oreal Fresh Wear, który moim zdaniem jeszcze ładniej wygląda na skórze i jest znacznie, znacznie tańszy.

A co wy sądzicie o tym podkładzie? Próbowałyście go już? Myślicie, że jest warty swojej ceny?

Buziaki,

Marta

Komentarze